Weekend


20 października 2006, 20:42

Zaczyna się weekend, który z założenia miał być bardzo miły i w sporej części spędzony ze Słonkiem. Jak się jednak okazało tak nie będzie. Słonek się przeziębił więc się nie zobaczymy, nie pojedziemy nigdzie, itp. Powolutku zaczyna mnie męczyć to wszystko. Nie chcę siedzieć cały weekend w domu, ale sama nie idę nigdzie. Chyba sobie pojeżdżę konno troszkę więcej i może jutro się na zakupy wybiorę, chociaż z tymi zakupami może być problem:)

Za tydzień planuję jechać do Szczecina i się troszkę oderwać/rozerwać :)

Chce mi się…hmm…

Pozdrawiam

poza_czasem
21 października 2006, 10:15
Nieraz jest tak że wszystko sprzysięga się przeciwko Tobie i nic na to poradzić nie można.
20 października 2006, 20:47
z planow nici... ale weekend samemu tez ma swoje plusy, mozesz np posprzatac w szafie ;)

Dodaj komentarz